Październik, choć kalendarzowo w całkowitym władaniu jesieni, objawił się w tym roku w niemalże letniej odsłonie. Na Rędzińskiej działo się iście wakacyjnie i tylko kolory liści w naszym parku zdradzają prawdę .

 

 

 

[na zdjęciu: dekoracja – zameczek ,nietoperze ,księżyc, dynia]

6 października

Medytacyjnie i relaksacyjnie

 W auli dziennego Domu Pomocy „Na Ciepłej” nasi mieszkańcy mieli okazję otulić się wibracjami i zanurzyć w kojących dźwiękach mis i gongów tybetańskich w połączeniu z mniej lub bardziej konwencjonalnym instrumentarium. Niecodzienne te doznania w ramach koncertu „W brzmieniach dalekiego wschodu” zapewnili naszym mieszkańcom muzykoterapeuci, Pan Albert i Szymon.

  

[na zdjęciu: duży gong tybetański]                                                                                                          [na zdjęciu: prowadzący rozmawiają z uczestnikami po koncercie]

10 października

Koncert szant na Rędzińskiej

Kolejna sposobność by po szyję zanurkować w muzycznej opowieści o szalonym pirackim żywocie. Kapitan William Kidd, załoga chóru MCUS złożona z mieszkańców i pracowników domów zrzeszonych w Centrum oraz pierwszy bosman Izabela Wróbel-Malicka w kolejnym „Rejsie do portów marzeń” – tym razem start z doków przy Rędzińskiej .

[na zdjęciu: mieszkańcy domu w trakcie koncertu]

[na zdjęciu: koncertowy kadr z monologu Williama Kidda]

 

14 października

100 lat…! 

To naprawde wyjątkowe wydarzenie kiedy jeden z naszych mieszkańców świętuje trzycyfrowy jubileusz – poczucie wyjątkowości i wzruszenie jubilatki objęło wszystkich licznie przybyłych gości. Setne urodziny to oprócz uroczystości w wymiarze osobistym, także powód do powinszowań bardziej oficjalnych – pani Maria przyjęła listy gratulacyjne z gabinetów Premiera, Wojewody Wrocławskiego oraz Prezydenta miasta. My natomiast życzymy jubilkatce jak najlepszego zdrowia i radosci z każdego kolejnego dnia J    

[na zdjęciu: tort na stulecie]

 

[na zdjęciu: honorowe miejsce dla jubilatki ]

 

 [na zdjęciu: okładki listów gratulacyjnych]

 

17 października

 Mocne kino - Orlęta.Grodno’39

Tegoroczna produkcja w reżyserii Krzysztofa Łukaszewicza, który jest również autorem scenariusza.

17 września 1939 roku Armia Czerwona wkracza do Polski. 20 września planuje zająć Grodno… heroiczna,           

beznadziejna walka o obronę miasta w która angażują się młodociani bohaterowie filmu…

Wyszliśmy z kina głęboko poruszeni…

 

[na zdjęciu: przyciemnione wejście na salę kinową]

 

20 października

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci 

[Wisława Szymborska]

 

Przed listopadowymi świętami mieszkańcy zwyczajowo odwiedzają groby swoich najbliższych - zaduma i cicha rozmowa, zapalenie symbolicznej świeczki…by wieczność tą utrwalić…

[na zdjęciu: odwiedziny grobów bliskich]

 

21 października

Uroczysty grill na pożegnanie lata

 

Niesłychane, jaką niespodziankę zgotowała w tym roku pogoda. Dzięki temu prezentowi jednak mogliśmy cieszyć się przyjemnościami wspólnego biesiadowania jeszcze pod sam koniec października. Mieszkańcy przybyli do ogrodu wyjątkowo licznie czując najwyraźniej, iż to zamknięcie sezonu i następna taka okazja dopiero po zimie.

    

[na zdjęciu: kiełbaski, kaszanka i chleb ze smalcem - na chwilę przed podaniem biesiadnikom]

 

26.października

Wystawa fotograficzna „Zagadkowy Wrocław” …    

…którą powinien zobaczyć każdy, kto uważa, że doskonale zna to miasto. Autorem zdjęć jest pan Adrian Kulik - fotograf z blisko dwudziestoletnim dorobkiem, wielokrotnie nagradzany w międzynarodowych konkursach. Jego fascynacja geometrią zaowocowała niesamowitą perspektywą jaką prezentuje na wystawie w maślickim CALu; kadry pokazujące nasze miasto uchwycone z drona, nieoczywiste i gwoli rozpoznania obiektu często zachęcające do porzucenia „ziemskiej” optyki na rzecz ptasiej ;) powodują, iż odbiór prac jest fantastyczną, poznawcza przygodą.

[na zdjęciu: mieszkańcy oglądający wystawowe fotografie]

                                           

 

A tymczasem na Rędzińskiej…

…zupełnie niezależnie od wydarzeń, wyjazdów i imprez cieszymy się słońcem, ciepłem i pełnym wachlarzem jesiennych doznań wizualnych. Nasz sąsiedzki Park Świetlików, piękny o każdej porze choć teraz spektakularnie barwny, stał się do samego końca października ulubionym miejscem wypoczynku, relaksu i wytchnienia dla mieszkańców domu…

   

[na zdjęciu: staw w Parku Świetlików w otoczeniu jesiennych drzew]                                                                   [na zdjęciu: mieszkańcy na spacerze w parku]