Lato. Lato jest zawsze wyjątkowe,
czy to gorące, czy zimne,
suche czy wilgotne.
(Gustave Flaubert)
W Dziennych Domach Pomocy lato rozpoczęliśmy intensywnie, wzięliśmy udział w cyklu spotkań z przedstawicielami Uniwersytetu Medycznego w ramach realizacji projektu Każdego dnia bezpieczniej w dziennych domach pomocy oraz z Policjantem w ramach Programu Komendy Miejskiej Policji pod nazwą Bezpieczny Senior. Tematyka tych spotkań to Bezpieczeństwo Seniorów w różnych aspektach życia. Prelegenci zwracali uwagę na wiele obszarów dnia codziennego, które mają wpływ na poczucie bezpieczeństwa osób starszych. Poruszane były w szczególności kwestie aktywności fizycznej i wzmocnienia naszych mięśni, właściwego przygotowania naszych mieszkań oraz jak ustrzec się przed oszustami wykorzystującymi osoby starsze w celu pozyskania korzyści.
Świętowaliśmy również kilka szczególnych dni obchodzonych właśnie w czerwcu. Pierwszy z nich to Międzynarodowy Dzień Dziecka, nie patrząc czy duży czy mały, w każdym z nas jest coś z dziecka. Podopieczni przygotowali piękne ramki dla swoich dzieci, w trakcie prac wspominaliśmy nasze lata dzieciństwa, ale i lata opieki nad naszymi dziećmi.
W czerwcu świętujemy również Dzień Ojca. Nasi Podopieczni samodzielnie wykonali bardzo pomysłowe laurki, podczas ich przygotowania była okazja do artystycznej ekspresji. Dodatkowo dla uczczenia tego dnia spędziliśmy bardzo miłe popołudnie przy muzyce, kawie, herbatce oraz ciastku.
Kontynuując zajęcia w ramach kulinoterapii, nasi Klienci mieli okazję zaprezentować swoje zdolności, piekąc apetycznie wyglądające, ciasteczka. Zapach wypieków rozchodził się po całym ośrodku. W tym dniu było wyjątkowo przyjemnie w naszym DDP.
Tegu typu zajęcia wpływają na aktywność rożnych obszarów mózgu i w dużym stopniu poprawiają motorykę małą u Seniorów, są również doskonałym treningiem samoobsługi.
Jak wspominaliśmy powyżej czerwiec obfitował w święta, kolejne jakie obchodziliśmy to Światowy Dzień Krwiodawstwa. Została przeprowadzona prelekcja edukacyjna na temat jak potrzebna jest nam krew. Jednocześnie ćwiczyliśmy motorykę małą podczas kolorowania „kropli krwi”
