DOM POMOCY SPOŁECZNEJ PRY UL. MĄCZNEJ
„Kwiecień plecień wciąż przeplata...”. Za oknem raz zimno raz ciepło, a w naszym Domu jest wesoło i przytulnie. Obserwowaliśmy zmiany zachodzące w przyrodzie, które niesie za sobą wiosna, różne zjawiska atmosferyczne: podnoszącą się temperaturę powietrza, a także wydłużającą się długość dnia. Rozmawialiśmy o kwiatach, ptakach, które do nas wróciły i dowiadywaliśmy się, kto mieszka w stawie i na łące. Rozmowy natchnęły nas do twórczych działań plastycznych i na zajęciach plastycznych postanowiliśmy „stworzyć” nasz własny staw z bocianami i żabkami. Prace mieszkańców wyeksponowaliśmy na tablicy korkowej przed wejściem na terapię zajęciową.
Zdjęcia 1 i 2. Praca plastyczna przedstawiająca staw z bocianami i żabkami. Źródło: MCUS.
Odwiedziły nas terapeutki ze swoimi psami i przeprowadziły zajęcia dogoterapii. Te spotkania zawsze wywołują uśmiech u mieszkańców, a pieski z cierpliwością poddają się pieszczotom naszych seniorów.
Zdjęcie 3. Zajęcia dogoterapii. Źródło: MCUS.
W kwietniu tematem przewodnim zajęć plastycznych była „Kwiaciarnia”. Pomysłodawcą była nasza seniorka pani Krystyna. Na zajęciach przypominaliśmy sobie kwiaty, które najbardziej lubimy. Uczestnicy zajęć bawili się kolorami używając farb i kredek. Zgłębialiśmy również wiedzę o kwiatach dzieląc się znajomością ich nazw i zasad pielęgnacji. Każdy kwiat był wyjątkowy. Powstawały z kartonu, oklejone krepiną i ozdobione mniejszymi kwiatkami, perełkami, cekinami i kryształkami.
Zdjęcia 4-7. Etapy tworzenia kwiatów z wykorzystaniem różnych materiałów plastycznych. Źródło: MCUS.
Połączone drucikiem florystycznym kwiaty zawiesiliśmy na kole, a całość umieściliśmy pod sufitami oraz na gałęziach w korytarzach Domu. Efekt końcowy bardzo nam się spodobał i dał wiele satysfakcji. Będziemy więc kontynuować tworzenie kolejnych kwiatów.
Zdjęcia 8-9. Kwiaty zdobią korytarze naszego Domu. Źródło: MCUS.
Na zajęciach aktywizacyjnych, poprzez zabawę i różne pomoce terapeutyczne, ćwiczyliśmy pamięć, sprawność fizyczną i umysłową. Nawiązywaliśmy wzajemne kontakty i dzieliliśmy się przeżyciami związanymi z tematyką zajęć. Wprowadzaliśmy elementy muzykoterapii, śpiewając lubiane przez nas piosenki. Ponieważ pogoda dopisała, to zajęcia aktywizacyjne mogły odbywać się w ogrodzie naszego Domu. Nie zabrakło również tematycznej muzyki i gry na instrumentach. Były również indywidualne rozgrywki szachowe.
Zdjęcie 10. Szachownica przygotowana do rozegrania kolejnej partyjki szachów. Źródło: MCUS.
Na zajęciach kulinoterapii wróciliśmy do kuchni dzieciństwa, kiedy na naszych stołach nieraz pojawiały się racuchy z jabłkami i gofry. A potem po ich przyrządzeniu, mieszkańcy Domu z przyjemnością degustowali te pyszności.
Zdjęcia 11 i 12. Racuchy i gofry - przywołanie smaków dzieciństwa podczas zajęć kulinoterapii. Źródło: MCUS.