„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu,
ale deszczu innego rodzaju:
nadziei, wiary, sensu istnienia.”
Paulo Coelho
Aura w ostatnich dniach sierpnia nie rozpieszczała, jednak „kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu”, a my pragnęliśmy aby w dniu wycieczki do Sanktuarium w Krzeszowie była słoneczna pogoda. I mieliśmy ją. Było przyjemnie ciepło, a promienie wpadające przez okna sanktuarium ukazały nam jego wnętrze w pełnej dostojności. Mieliśmy okazję zobaczyć, wspinając się po 50 stopniach, 300 letnie organy z 2690 piszczałkami, a także wysłuchać podczas koncertu „Muzyka Dawnych Mistrzów”, płynącej z nich muzyki.
Niewątpliwie wycieczka ta zostanie w naszej pamięci na długo. Za sprawą majestatyczności zwiedzanego miejsca jak i przyjaznych ludzi, których podczas niej poznaliśmy.
Fot. 1 Barokowa kropielnica; Źródło: materiały własne
Fot. 2 Organy i freski w Bazylice pw. Wniebowzięcia NMP; Źródło: materiały własne
Fot. 3 Widok na ołtarz; Źródło: materiały własne
Tak jak obiecaliśmy w zeszłym miesiącu, chwalimy się efektem naszych zmagań, podczas zajęć arteterapeutycznych, z masą solną, farbami, papierem i pianką. Kolaż „Morskie głębiny”, dopełnia karaibskiego klimatu w Naszym Domu i będzie cieszył nasze oczy jeszcze przez jakiś czas.
Fot. 4 Kolaż "Morskie głębiny" (masa solna, farby, papier, pianka), wykonany podczas zajęć arteterapeutycznych; Źródło: materiały własne
Fot. 5 Efekt zajęć arteterapeutycznych - kolaż "Morskie głębiny"; Źródło: materiały własne